Jadłospis
Schemat posiłków w BEZECIE
Śniadanie – godz. 900
- sok z marchwi, barszcz czerwony
- owoc – jabłko lub grejpfrut
- surówka – ogórek kiszony, pomidor
- surówka – seler, jabłko
- gotowane – zupa jarzynowa
Obiad – godz. 1300
- kompot owocowy
- surówka – kapusta kiszona, marchew
- surówka – sałata lodowa, pomidor, szczypiorek
- gotowane – kalafior z sosem warzywnym
- zupa – barszcz ukraiński
Kolacja – godz. 1800
- sok warzywny lub owocowy
- surówka – marchew, jabłko
- surówka – papryka, pomidor, cebula
- gotowane – brokuł gotowany lub zupa jarzynowa miks
UWAGA!
Nie porcjujemy posiłków. Wszystkie dania podawane są na półmiskach lub w wazach bez ograniczania ilości.
Skład:
Dieta warzywno-owocowa jest zgodna z wytycznymi dr Ewy Dąbrowskiej.
Oto, co pisze na temat diety Ewa Dąbrowska:
W świetle współczesnej dietetyki największe znaczenie ma wartość biologiczna pokarmu, tzn. oddziaływanie pokarmu na zdrowie. Mniejsze znaczenie przypisuje się wartości kalorycznej, bądź odżywczej (ilość białka, cukrów, tłuszczu). Pokarmy można podzielić na:
- biotwórcze (rozwijające życie),
- bioaktywne (podtrzymujące życie),
- biostatyczne (zwalniające procesy życiowe),
- biobójcze (niszczące życie).
Pokarmy biotwórcze i bioaktywne to pokarmy bogate w witaminy, minerały, aminokwasy, enzymy, pigmenty itp. Do nich zalicza się: pełne ziarna zbóż i roślin strączkowych, ziarna skiełkowane, surowe owoce, warzywa, zioła. Gwarancją zdrowia jest spożywanie pokarmów z tych dwóch wyżej wymienionych grup
Spożywanie pokarmów biostatycznych i biobójczych, tj. takich, których witalność została zniszczona przez rafinację, konserwację, dodatki chemiczne, powinno się ograniczać i stopniowo eliminować.
Co to jest żywienie biodynamiczne? Żywienie biodynamiczne, to żywienie, które podtrzymuje dynamikę wszystkich procesów biologicznych, daje ciału to, czego mu potrzeba i nie powoduje zatrucia. Główną zasadą zdrowego żywienia (biodynamicznego) jest równowaga. Jeżeli spożywamy pokarmy w następującej proporcji: białka 1, węglowodanów 6, tłuszczu ½, wtedy pokarm jest zrównoważony. Oznacza to, że osoba ważąca 70 kg potrzebuje na dobę białka 70 g, węglowodanów 420 g, tłuszczów 35 g. W zdrowym żywieniu są niezbędne także witaminy, sole mineralne, enzymy, pigmenty (karoten, chlorofil, antocjany, flawonidy) i woda. Wszelkie nadmiary lub niedobory składników pokarmowych zaburzają równowagę i wywołują choroby.
Pokarmem najlepiej zrównoważonym jest ziarno pszenicy, gdyż jest tu zachowana idealna proporcja białka w stosunku do węglowodanów, która wynosi 1:6. Ponieważ w ziarnie jest mało tłuszczu, więc należy je spożywać z olejem, najlepiej tłoczonym na zimno lub nasionami oleistymi (pestki słonecznika, dyni, soi).
Wiadomo jest, że organizm potrafi syntetyzować 14 aminokwasów, zaś 8 aminokwasów musi być dostarczonych z pożywieniem. Są to: leucyna, tryptofan, izoleucyna, lizyna, metionina, fenyloalanina, treonina i walina. W roślinach strączkowych brakuje metioniny. Spożywanie pokarmu jednostronnego, może zaburzyć równowagę. Korzystne jest łączenie roślin strączkowych z ryżem, kukurydzą lub pszenicą, aby uzupełnić brakujący aminokwas. Na przykład w pszenicy brakuje lizyny, więc można ją łączyć z kaszą gryczaną bogatą w ten aminokwas. Szczególnie korzystne połączenia stanowią zboża z warzywami, strączkowymi lub grzybami oraz warzywa z nabiałem, tłuszczem, rybą, zbożem. Wówczas uzupełniają się brakujące aminokwasy, co czyni białko roślinne pełnowartościowym. Nie należy łączyć nabiału czy mięsa z produktami zbożowymi, ziemniakami, ani z cukrem.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 39-41.
W czasie kuracji zaleca się spożywać warzywa ubogie w substancje odżywcze takie jak: marchew, buraki, seler, rzodkiew, pietruszka, chrzan, kapusta, kalafiory, cebula, czosnek, pory, ogórki, zwłaszcza kiszone, kabaczek, dynia, sałata, zioła, pomidory, papryka, jabłka, grejpfruty, cytryny. Nie należy w tym czasie spożywać zbóż, orzechów, ziemniaków, strączkowych, chleba, mleka, oleju, mięsa, ani słodkich owoców, Są zbyt odżywcze, hamują utratę wagi ciała, co jest równoznaczne z zahamowaniem procesów spalania własnych złogów tłuszczu i zwyrodniałych tkanek.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 23.
W rozwoju chorób cywilizacyjnych istotną rolę odgrywa zaburzenie stanu równowagi w organizmie. Aby zrozumieć, jak dochodzi do zachwiania tej równowagi, można by się posłużyć wykresem przypominającym odwróconą literę U. Jest tu przedstawiona zależność między dowozem energii (pokarmu), a stanem zdrowia. Wraz ze wzrostem przyjmowania substancji pokarmowych następuje poprawa zdrowia, organizm się regeneruje, Jest to rosnąca krzywa wykresu. Po pewnym czasie krzywa wzrostu płaszczy się. Jest to stan równowagi tzw. punkt P. Tu procesy metaboliczne utrzymują się na stałym poziomie: wszelkie zanieczyszczenia są uprzątane przez sprawne oczyszczanie organizmu. Ten dynamiczny stan oznacza zdrowie. Po przekroczeniu punktu P wykresu, krzywa opada. Oznacza to, że dalszy dowóz energii nie prowadzi do poprawy zdrowia, ale wprost przeciwnie, do pogorszenia zdrowia, odkładania złogów i degeneracji organizmu.
W świadomości wielu ludzi istnieje przekonanie, że im lepsze, czyli bardziej kaloryczne odżywianie, tym lepsze zdrowie, no i zaskoczenie z powodu pojawienia się choroby. W razie choroby należałoby natychmiast zastosować odcięcie dowozu substancji pokarmowych, a więc post, aby równowaga została przywrócona. Wówczas zostają uruchomione własne, samoleczące mechanizmy, które doprowadzają do cofania się na raz wszystkich chorób. Zatem chcąc przywrócić zdrowie odpowiednim żywieniem, należy w pierwszym etapie zastosować oczyszczającą głodówkę leczniczą lub proponowaną tu jej odmianę: dietę warzywno-owocową, a następnie wprowadzić na stałe zdrowe żywienie.
Dieta warzywno-owocowa polega na spożywaniu takich warzyw, jak korzeniowe, liściaste, kapustne, cebulowe; z dyniowatych: ogórki, zwłaszcza kiszone, kabaczki; z psiankowatych – pomidory i paprykę (bez ziemniaków), a z owoców: jabłka, cytryny. Warzywa należy spożywać w postaci surówek, soków, warzyw duszonych i zup gotowanych na wodzie, bez tłuszczu. W tym czasie nie należy jeść nic innego, a więc ani chleba, ani mięsa, ani mleka. Taka dieta doprowadza do przywrócenia równowagi w organizmie i do cofania się wszystkich chorób łącznie. Wraz z utratą wagi będzie się normalizowało ciśnienie tętnicze, będzie ustępowała cukrzyca, można będzie zmniejszyć dawki leków, aż do ich odstawienia. Równocześnie będą ustępowały bóle wieńcowe, stawowe i cały szereg innych dolegliwości.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 29-31.
Pokarm powinien być przyjmowany w stanie naturalnym, tzn. jak najmniej przetworzonym i w ograniczonej ilości. Wszelkie nadmiary lub niedobory zarówno ilościowe, jak i jakościowe doprowadzają do szeregu chorób cywilizacyjnych. Mechanizm rozwoju chorób z żywienia jest częściowo już poznany. Na podstawie piśmiennictwa wiadomo, że:
- duże spożycie cukru i tłuszczu, a więc białej mąki, słodyczy, mięsa, może doprowadzić do niewrażliwości naszych komórek na insulinę i do powstania tzw. zespołu X, w skład którego wchodzi: otyłość, choroba wieńcowa, nadciśnienie, cukrzyca i wysoki poziom cholesterolu;
- spożywanie nie naturalnych biologicznych olejów, to znaczy przetworzonych przemysłowo, a także tłuszczów zwierzęcych, cukru, alkoholu – może doprowadzić do blokady ważnego enzymu: delta 6 – desaturazy i zahamowania produkcji szeregu prostaglandyn m.in. przeciwmiażdżycowych i przeciwzapalnych;
- spożycie pokarmu niezrównoważonego i niedoborowego, jakim jest biała mąka czy cukier, może spowodować zubożenie organizmu w szereg witamin z grupy B, E oraz pierwiastki: wapń i chrom, które są niezbędne do przyswojenia cukru przez organizm. Te wszystkie brakujące elementy są w zewnętrznej warstwie ziarna, którą człowiek odrzucił.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 18-19.
Nie należy pić mocnej herbaty, kawy, alkoholu, ani palić papierosów. Warzywa zaleca się spożywać w postaci surówek, soków, warzyw duszonych i zup gotowanych na wodzie bez tłuszczu. Ilość pokarmów jest dowolna. Godny uwagi jest fakt, że po kilku dniach diety znika uczucie głodu, co sprzyja ograniczeniu ilości spożywanych pokarmów.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 23-24.
Z podobnym postem, opartym na jarzynach, spotykamy się w Piśmie Świętym w księdze Daniela (1, 12-13): Poddaj sługi twoje dziesięciodniowej próbie, niech nam dają jarzyny do jedzenia i wodę do picia. Wtedy zobaczysz jak my wyglądamy, a jak wyglądają młodzieńcy jedzący potrawy królewskie.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 28.
Wolne rodniki- sprawcą chorób degeneracyjnych.
Naszym wrogiem numer 1 są tzw. wolne rodniki, ponieważ głównie one powodują większość chorób cywilizacyjnych. Wolne rodniki to niezwykle aktywne atomy lub cząsteczki, których brakuje jednego elektronu. Aby zdobyć brakujący elektron, zabierają go z każdej tkanki. Uszkadzają białka, tłuszcze i kwasy nukleinowe naszych komórek. Wolne rodniki są przyczyną zmian stawowych, nowotworowych, sercowo-naczyniowych, immunologicznych, zaćmy, tzw. plam starczych na skórze, zmarszczek i wielu innych chorób degeneracyjnych.
Źródłem wolnych rodników mogą być pokarmy zwłaszcza smażone, pieczone, zjełczałe, promienie jonizujące, leki. Wolne rodniki powstają także w organizmie w przebiegu procesów metabolicznych, Szczególnie duże ilości tych cząsteczek dostarcza palenie papierosów oraz każdy proces zapalny w organizmie. Przewlekła infekcja wirusowa czy bakteryjna wiąże się z fagocytozą czyli pożeraniem komórek bakterii przez komórki żerne, tj. leukocyty. Wolne rodniki powstają w procesie fagocytozy. Zatem należy sobie uzmysłowić, że każdy przewlekły proces bakteryjny czy wirusowy, podobnie jak palenie papierosów może potencjalnie doprowadzić do rozwoju nowotworu czy chorób sercowo-naczyniowych.
Warto wiedzieć, że 1/3 nowotworów jest związana z przewlekłą infekcją, I tak przykładowo: infekcja wirusem żółtaczki może wiązać się z rakiem wątroby, infekcja bakterią Helicobacter – z wrzodem i rakiem żołądka. Czynnikiem wyzwalającym wolne rodniki jest też nadmiar żelaza w organizmie. Zbyt jest też nadmiar żelaza w organizmie. Zbyt duża ilość żelaza w diecie, np. pochodzącego z mięsa, może być czynnikiem ryzyka choroby sercowo-naczyniowej czy nowotworu. Jak wykazały badania naukowe, wszelkie ograniczenia w przyjmowaniu białka w diecie, jak również ograniczenie kalorii, znacznie wydłużają przeżycie i zmniejszają częstość występowania raka.
Szczególnie znaczenie w profilaktyce chorób nowotworowych i sercowo-naczyniowych ma dieta warzywno-owocowa, gdyż łączy w sobie trzy cenne wartości:
- ograniczone spożycie białka i tłuszczy wiąże się ze spadkiem produkcji wolnych rodników w organizmie;
- dieta warzywno-owocowa dostarcza dużych ilości zmiataczy wolnych rodników takich, jak: beta-karoten, witamina C i E;
- dostarcza mikroelementów m.in. cynku i miedzi, które aktywizują nasz najpotężniejszy enzym zmiatający wolne rodniki czyli miedzio- cynko- zależną dysmutazę nadtlenkową.
Spożywanie surowych warzyw i owoców, jako źródeł zmiataczy wolnych rodników, zapobiega chorobom zwyrodnieniowym i nowotworowym. U chorych z miażdżycą stwierdza się szczególnie niskie stężenie witamin antyoksydacyjnych. Amerykańskie Instytuty Żywieniowe zalecają codzienne spożywanie przynajmniej 2 owoców i 3 jarzyn.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 67-69.
Sygnały alarmowe mogą dotyczyć każdego narządu, zmysłu, psychiki. Czasami są niezauważalne. A niekiedy są niezwykle intensywne. Podam przykłady niektórych sygnałów alarmowych: bardzo częstych objawem jest brak apetytu, gorszy sen, uczucie zmęczenie, nawet rano, zmiana samopoczucia wraz ze zmianą pogody – jak barometr; bóle głowy, stawów, serca, gorączka, kaszel, chromanie nóg, krwawienie z dziąseł, zgaga, świąd skóry, obrzęki, ziemista cera, wypadanie włosów, zawroty głowy, itp. Nie wolno lekceważyć tych sygnałów, lecz właściwie je odczytać i usunąć. Organizm domaga się przywrócenia zachwianej równowagi, a nie usuwania objawów alarmowych, np. gorączki przez podanie aspiryny lub podanie kwasku solnego w przypadku braku apetytu.
Jeśli wystąpi gorączka, to znaczy, że organizm wytwarza ogromne ilości przeciwciał niszczących bakterie, a także interferonu, skutecznie niszczącego wirusy. Gorączce towarzyszy brak apetytu. Dziś wiemy, że komórki immunologiczne, które walczą z bakterią czy wirusem uwalniają do krwi, tzw. interleukiny, które są odpowiedzialne m.in. za gorączkę, brak apetytu, bóle mięśni. To właśnie mięśnie ulegają niewielkim procesom rozpadu, dostarczając materiału budulcowego do produkcji przeciwciał. Jakże często w przypadku przeziębienia są bóle mięśni, nawet gałek ocznych, gorączka i brak apetytu. Te sygnały alarmowe są zwykle ignorowane, a pacjenta zmusza się do jedzenia m.in. mięsa, żeby miał siłę. Gorączkę obniża aspiryna. W efekcie choroba leczona czy nie leczona trwa tak samo długo.
Żeby wspomóc siły obronne organizmu należałoby w takim przypadku zastosować post, podać świeże soki z jarzyn czy owoców, które dostarczą biokatalizatorów m.in. cynku, miedzi i magnezu, które usprawnią enzymy immunologiczne i dostarczą witamin. Można podać olej wiesiołkowy, który usprawni produkcję prostaglandyn przeciwzapalnych oraz podać czosnek, który działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Zapewnić dowóz świeżego powietrza, dużej ilości płynów, ziół napotnych, gdyż wraz z potem chory oczyszcza się, ale też i odwadnia. Najważniejsza jest profilaktyka.
Aby nie przeziębiać się ani nie chorować na żadne choroby, wskazane są okresowe posty, np. zupełne czyli o wodzie, albo częściowe, np. na jarzynach i owocach lub o chlebie i wodzie.
Zaobserwowanie, że moi pacjenci, którzy przeszli kurację warzywno-owocową i przestrzegają zasad zdrowego żywienia, stali się zupełnie uodpornieni na wszelkie infekcje wirusowe czy bakteryjne. Świadczy to o tym, że układ immunologiczny jest tylko wtedy sprawny, gdy organizm okresowo jest poddawany oczyszczającym postom. Zauważyłam też, że organizm zanieczyszczony produktami przemiany materii inaczej reaguje na różne pokarmy, niż oczyszczony postem. Przykładowo: organizm oczyszczony – buntuje się pod wpływem wielu szkodliwych pokarmów np. smażonych, wędzonych, tłustych. Może wystąpić biegunka, ból brzucha, nudności, wymioty, zgaga, ból głowy itp. Organizm nie oczyszczony już nie reaguje na tego rodzaju pokarmy. Rozwija się tolerancja.
Wiele pokarmów wywołuje uzależnienie czyli nałóg m.in. kawa, słodycze, mięso, alkohol, narkotyki. Jest to wysoce niebezpieczny stan, kiedy stajemy się niewolnikami nałogu. To nie my mamy wtedy wolność wyboru pokarmu, lecz pokarm rządzi nami. Należy wystrzegać się pokarmów dających uzależnienie. Unikajmy picia kawy. Jeżeli zastosujemy okresowy post, to ze zdziwieniem zauważymy, że czujemy się rano rześcy i pełni ochoty do pracy i prędko zapomnimy o porannej kawie. To wielka satysfakcja móc panować nad swoim ciałem i wyrzec się wszystkich nałogów. Nie jedzmy słodyczy, są one całkowicie zbędnych. Nie uczmy dzieci jeść słodyczy i nie kupujmy ich przy każdej okazji. Niech jedzą owoce, orzechy, migdały, rodzynki, pestki. Białko zwierzęce zastępujmy białkiem roślinnym. Propagujmy model zdrowego żywienia, nie pijmy alkoholu. Nawet niskoprocentowy alkohol, jak piwo czy wino, upośledza funkcje komórek immunologicznych i wywołuje stłuszczenie wątroby.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 70-73.
Największym sekretem zachowania zdrowia jest gromadzenie energii. Brak energii wiąże się m.in. z objawami zmęczenia, a także z upośledzeniem jednej z najważniejszych funkcji organizmu, jaką jest usuwanie zbędnych produktów przemiany materii.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 82.
Post ma ogromne znaczenie lecznicze. Moc lecznicza postu jest potężna. Doprowadza organizm do stanu homeostazy czyli równowagi. Taka terapia nie leczy każdej choroby z osobna, lecz wszystkie razem. W medycyny tradycyjnej, jak wiemy, każda choroba wymaga innego lekarstwa. Lek przynosi ulgę w cierpieniu dość szybko, lecz dolegliwość powraca z chwilą, gdy zaprzestaniemy przyjmować lek. Lecząc terapią głodówkową, czy dietą warzywno-owocową, leki często stają się zbędne, a niekiedy nawet szkodliwe. Wyposzczony organizm zupełnie inaczej reaguje na leki, niż dotąd. Łatwo może dojść do powstania objawów ubocznych i dlatego należy leki redukować, a w miarę możliwości odstawić, ale zawsze pod kontrolą lekarza.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 83.
Warzywa stosowane w kuracji zawierają jedynie śladowe ilości białek, tłuszczów i niewielkie ilości cukrów, które w połączeniu z biokatalizatorami (witaminy, enzymy, mikroelementy) usprawniają wiele szlaków metabolicznych. Ze względu na niską zawartość kalorii, organizm zapoczątkowuje procesy spalania materiałów zapasowych (odżywianie wewnętrzne). Każda komórka, która w tym czasie obumiera, wysyła sygnały za pośrednictwem mediatorów, co doprowadza do regeneracji czyli tworzenia odmłodzonych, zdrowych komórek. Jest to proces rewitalizacji.
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 94-95.
Jeżeli nie stosujemy postu, to wszelkie toksyny, kompleksy immunologiczne są gromadzone w tkankach, co wywołuje zmęczenie, niepokój migreny. Aby usunąć stan zmęczenia, zwykle pijemy kawę. Toksyczne kwasy z kawy dodatkowo zanieczyszczają organizm i gromadzą się w tkankach. Kawa stymuluje nadnercza, co znów wywołuje krótki stan euforii. Kawa dodatkowo upośledza przyswajanie magnezu, pogłębiając stan zmęczeni. Złe samopoczucie i zmęczenie są w dzisiejszych czasach bardzo częstym objawem i mogą być wynikiem nie tylko stanu zanieczyszczenia organizmu toksynami, ale także wyrazem hipoglikemii (niedocukrzenia).
E. Dąbrowska, Ciało i ducha ratować żywieniem. Cykl konferencji wygłoszonych w Radiu Maryja, Wydawnictwo Michalineum – CMM, Marki k/Warszawy 2010, s. 102.