Bardzo gorąco dziękujemy za miły czas spędzony z Lucynką, Marylką, Anią, Olą od gimnastyki i z wszystkimi, z którymi miałyśmy zaszczyt mieć kontakt. Jesteście cudowni!!!! Panie z kuchni rozpieszczały nas smacznymi daniami i zmotywowały nas do dbania o siebie. Ściskamy mocno i czekamy na następne spotkanie Ela K. i Ela R.

rozwiń

Potwierdzam, że to wspaniałe miejsce, pod każdym względem. Byłam w różnych miejscach ale nigdzie właściciele tak nie dbali o swoich gości. Dziękuję Lucynce i Marylce, Pani Ani oraz wszystkim pracownikom. Czuję się znacznie lżejsza i sprawniejsza po 14 dniowym pobycie u Was. Życzę dużo zdrowia i wytrwałości. Pozdrawiam serdecznie Teresa

rozwiń

Bardzo wszystkim nie zdecydowanym polecam to wspaniałe miejsce w którym można odzyskać zdrowie, albo zapoczątkować swoją nową drogę w życiu bycia zdrowym i aktywnym. Tak było w moim przypadku ponieważ miałam nadzieję że to miejsce i ta dieta wskrzesi we mnie uśpione pokłady energii. Nie pomyliłam się. Po dwóch tygodniach zaczęłam oczyszczanie organizmu które trwa do dzisiaj i zakończy się 31 sierpnia to jeszcze schudłam prawie 6 kg co dało mi kopniaka do dalszej pracy, a mój syn który bardzo sceptycznie patrzył na tą dietę i nie koniecznie chciał ze mną jechać ne te dwa tygodnie wakacji schudł 7kg i tak jak ja dostał wiatru w skrzydła. Pozdrawiam wszystkich pracowników BEZETY, a w szczególności Marylę i Lucynę bo bez Was nie byłoby tego klimatu, niepowtarzalnego. Do zobaczenia Agnieszka, Hania i Bartek:)

rozwiń

Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Lucynie, Marylce i wszystkim pracownikom BEZETY aby ta największa prawda i tajemnica naszej wiary była dla Was żródłem mocy,pokoju i radości.Niech nadchodzące Święta będą niezapomnianym czasem spędzonym bez zmartwień,trosk i pośpiechu.

rozwiń

NAWET NIE WIECIE JAK FAJNIE JEST W BEZECIE...WŁAŚNIE WRÓCIŁAM...4 KG TAM ZOSTAWIŁAM:) DWA TYGODNIE WARZYWKA, PRZYGOTOWANE REWELACYJNIE PRZEZ PANIE W KUCHNI, AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA POD OKIEM PAŃ INSTRUKTOREK I OPIEKUŃCZE SKRZYDŁA NON STOP ZE STRONY WŁAŚCICIELI. DZIĘKUJĘ LUCYNKO I MARYLKO...TO BYŁ MÓJ KOLEJNY POBYT I NA PEWNO NIE OSTATNI.ZATEM DO ZOBACZENIA. WESOŁYCH ŚWIAT:)

rozwiń

Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2015.Pozdrawiam Jadwiga Michalczuk

rozwiń

Piękna jest radość w Święta, ciepłe są myśli
o bliskich, niech pokój, miłość i szczęście otoczy dzisiaj Was wszystkich, a Nowy Rok
spełni wszystkie plany i marzenia .
Serdecznie pozdrawiam. Ania Kalinowska

rozwiń

Bardzo dziękuję za życzenia świąteczne!
Ja również życzę Wam pełnych ciepła, spokoju i radości Świąt Bożego Narodzenia. Niech ten czas wypełni magia wzruszeń, a nadchodzący rok przyniesie spełnienie marzeń.
Serdecznie pozdrawiam. Agnieszka Stefańska

rozwiń

W Bezecie byłam w listopadzie. Do dzisiaj odczuwam skutki oczyszczenia organizmu. Przez tydzień oczyszczało się jelito po powrocie przez 2 tyg zatoki. Straciłam kilka kilogramów, Dzięki temu ze sa serwowane pyszne gorące zupy mozna bez problemu znieśc dietę. Wyjątkowa serdeczna atmosfera jaką tworzą właściciele . Pozdrawiam i życzę wytrwałości w prowadzenie osrodka. Do zobaczenia. Alicja.

rozwiń

Do Bezety przyjechałam z mężem . Chodziłam podpierając się laską.Miałam także podwyższony poziom cukru na czczo, nadciśnienie, bardzo spuchnięte nogi w okolicy kostek i ból kręgosłupa w okolicy piersiowej i lędźwiowo- krzyżowej.Już po tygodniowym pobycie poziom cukru był w normie.
Ciśnienie natomiast "skakało".Na koniec turnusu , który trwał od 11-30 października schudliśmy z mężem po 3 kg.Zapominałam ,że mam laskę.
Z książeczki dr.E.Dąbrowskiej dowiedziałam się , że aby uzyskać efekty zdrowotne ,dietę należy stosować 6 tygodni.Dzisiaj mija 6-ty tydzień.
Jestem b.mile zaskoczona:ciśnienie w normie /leki zmniejszone przez lekarza dawki o połowę/ i b.ważne ubytek wagi o 10 kg no i nie ma śladu po obrzękach.Od jutra wprowadzam żywienie pełnowartościowe.Do diety owocowo warzywnej wrócę
na wiosnę.
Tą drogą pragnę podziękować Włascicielkom Lucynce
i Marylce oraz personelowi Bezety za stworzenie życzliwej,rodzinnej atmosfery i panującą tu MIŁOŚĆ.
Do podziękowań przyłącza się mąż Czesiek

rozwiń

BEZETA to miejsce niezwykłe. Może nie zaimponuje wyposażeniem, ale jest tam coś o wiele cenniejszego - MIŁOŚĆ.Każdy jest tam zauważony, jest ciepło, rodzinnie. Posiłki bardzo smaczne i pięknie podane. Efekty kuracji dietą warzywno-owocową to dobre samopoczucie i ubytek wagi. Można też zwiedzić najpiękniejsze zabytki Kozłówki, Puław, Janowca, Kazimierza, Lublina, Lubartowa i odwiedzić Sanktuarium Matki Boskiej Wąwolnickiej. Jeśli ktoś potrzebuje ciszy może posiedzieć wśród sosen i brzóz. Ja wspaniale wypoczęłam na przełomie sierpnia i września, a teraz kontynuuję zdrowe odżywianie w domu, bo warto. Dziękuję Gospodarzom i Pracownikom BEZETY za okazywaną serdeczność i pomoc w dojeździe do Ośrodka.

rozwiń

Za BEZETĄ tęsknię,bo kocham to miejsce,jak żadne inne na świecie!:* Jest ono magiczne,piękne i dzieją się tu cuda z ciałem i duszą!:)
Od wiosny,kiedy byłam na turnusie,wydaje mi się,że minął już wiek!;)
Nie mogłam przyjechać w wakacje,ale planuję jesienią i tak się już cieszę,że zapowiadam się niniejszym wpisem!;)) Pozdrawiam Gospodarzy,Personel i wszystkich Bezetowiczów!;):)) -Jola.

rozwiń

W Bezecie spędziliśmy z mężem turnus 21.06-5.07 2014 Było wspaniale. Zgubiliśmy sporo kilogramów i wypoczęliśmy. Lucynka i Marylka dobrze się nami opiekowały. Polecam ten ośrodek. Jest sympatycznie i rodzinnie.

rozwiń

Dziekuje, to wspaniala sprawa, polecam dalej zrzucilam 5 kg, naprawde warto, zachecam i pozdrawiam

rozwiń

Obfitych Łask i Błogosławieństw
od Chrystusa Zmartwychwstałego
oraz pełnych pokoju Świąt Wielkanocnych
z radosnym "Alleluja"dla Lucynki Maryli i całego personelu "BEZETY" życzy Jadwiga

rozwiń

Już pół roku minęło od czasu, kiedy wróciłam ze wspaniałego pobytu w Bezecie. Mam spóźniony zapłon i dlatego tak długo trwało zanim zebrałam się do pisania:) Nic jednak nie szkodzi, bo z perspektywy czasu można wszystko ocenić bardziej obiektywnie.Mam porównanie z innym ośrodkiem i uważam, że Bezeta ma plusy, które przebijają inne oferty: 1/Kapitalni, otwarci, życzliwi właściciele: Lucyna, Maryla i Bogdan:):):), serce na dłoni. 2/Wspaniałe jedzenie, smaczne i urozmaicone, zapominasz, że jesteś na głodzie:) 3/Piękna okolica i otoczenie wokół ośrodka sprzyjające odpoczynkowi. 4/Sporo możliwości aktywności ruchowej,ja jestem fanką rowerów;). Serdecznie polecam, ja spędziłam tam cały miesiąc i nie umarłam, chociaż ubyło mi 8 kg:):):)

rozwiń

Przede wszystkim jest to piękne miejsce, byłam już raz i teraz wybieram się po raz kolejny bo naprawdę warto http://www.potsupIement.com

rozwiń

Witajcie Hanioły:)))

***

Niech się każdy odważy,
niechaj innym opowie
Jak cudownie czas,
można spędzić, w Skrobowie

"Bezety" dom przytulny,
Serc otwarte Bramy
Po spędzonym turnusie,
następnego czekamy...

Wspaniałej Rodzince:
Wdzięczność, Cześć i Chwała
Że doświadczać uzdrownień,
oczyszczeń pozwalała:)

Jam w pokoju nr2,
majowego czasu, gościła...
Ze mną mieszkała
pani Gienia: dostojna, przemiła

Przez łazienki sezam
Tereskę, Kazię nawiedzałam
Żałując nieopisanie,
że do ostatka nie zostałam

Cóż? Życie nieraz
swoje scenariusze pisze
Ze wspomnieniami spieszę.
Tuląc paluszkami klawisze:)

Jeśli zdrowie cenisz
pozytywny sens życia
Z informacjami przybywam.
Nie mam nic do ukrycia

Rozruszasz tam ciałko,
obudzisz uśpioną Duszę
Zasmakujesz pyszności.
Doznasz wielu wzruszeń...

Na piłeczkach poturlasz
zastygnięte ciało
Ćwicząc kręgosłup,
by gibkość, sprężystość miało

W nałęczowskim SPA
biczy wodnych zakosztujesz
Nim się obejrzysz,
młodym Bogiem-Boginią, poczujesz:)

Owocowo-warzywna: skórę, cerę
pięknie regeneruje
Bez sztuczności i chemii,
jej nowy blask poczujesz

Jak w rodzinie.
Spędzisz tu ciepłe Chwile
Dzień za dniem upłynie
najprzyjemniej, najmilej

Poznasz nowe Istoty.
Bieg nieodgadnionych wydarzeń
Do dom wrócisz z pełniutkim
trzosem cudnych wrażeń

Tako i ja. Wyznać Kochani
nieskrępowanie muszę
Tęsknię za Wszystkimi Wami.
Pomieszkać razem muszę:)


Być może...Gdy barw tysiące
w liściach zamieszkają
Niech się Skrobowe komnaty
na baczności mają

Stęskniona. Znowuż przywiozę
swe ciałko i Duszę
Jako w maju. Ponownie
w "Bezecie" się wzruszę...

Pieśń chwalebną, skromnymi słowy,
Tu i Teraz wypisuję
Z Serca gorąco Wszystkim Wam:
Wielmi, Wielmi...Dziękuję

Niechaj każdy - każdego kocha.
Jak siostra, brat
Wam Kochani życzę w zdrowiu,
szczęśliwości: wiele cudownych lat

Niechaj Stwórcza Miłość
Wszystkie Serca scala
Kocham Was.Miło wspominam.
Tęsknię....Gala...

***
W Grodzie imć.Klemensa Jana Branickiego
-Białystoku, owe słowa popełniłam...
Dnia czerwcowego 11 roku 2013
Serdecznie wspominając, jak u Was gościłam:)

***

rozwiń

Zdrowych, wesołych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia. Niech będą one okazją do zadumy, ale i radości z rodzinnego spotkania.Niech przyniosą wytchnienie od codziennych zmagań i trosk.Oby magia Bożego Narodzenia przetrwała w nas jak najdłużej.
Joanna i Mateusz Hanus Gdańsk

rozwiń

Dziękuję za życzenia świąteczne i ja też Wam wszystkim życzę,by te Święta,choć tak zimne,były ciepłe i rodzinne.Moc prezentów i miłości,w Nowym Roku pomyślności i błogosławieństwa Bożego życzy Jadwiga.

rozwiń

Czytałam blog http://motylaniebieska.blogspot.com/, jest super! Na pewno się wybiorę na wiosnę.

rozwiń

MAM TU KLIKA SPRAW, NIESTETY,
KTÓRE MUSZĘ DZIŚ WYŁUSZCZYĆ
Co do: tycia, niestrawności oraz spożywania tłuszczu.
Polski zwyczaj nakazuje, by przy zastawionym stole
Siadły babcie, matki, ciocie, tatki, dziadki i pacholę.
- Zjedz do końca!
- Wszystko próbuj!
- Jedz, bo babcia się pogniewa!
Ileż takich uwag w życiu każdy słyszał…
…i nie gniewał - babci, cioci, mamy, tatki, koleżanki i sąsiadki.
Nasza miłość do słodyczy, kawki, filmów i leżenia,
Wstręt do ruchu, opór ciała idą poprzez pokolenia.
I co dziwne mam to samo z babcią, ciocią no i z mamą.
Aż popatrzę w lustro kiedyś i nie poznam się przypadkiem

Co???
To ja???
W swym własnym ciele?
Skąd te fałdy mam na sobie?
O mój Boże, skąd to wszystko?
Co ja teraz z sobą zrobię?

Nie rozpaczaj, tylko słuchaj:
Jeśli nie chcesz swojej zguby,
Choć nie lubisz ćwiczeń, diety
Wpadaj co rok do Bezety

Tu w przemiłej atmosferze,
W sali, w wodzie i w plenerze,
W towarzystwie ekstraklasy,
Przejdziesz trasy, bory, lasy.

Posmakujesz warzyw setki,
Krocie ziółek, full marchewki,
Ruch, pływanie, piłki, kijki,
Picie soczków i cytrynki

Kłaniam się nisko w podzięce,
Ściskając bezeciaków ręce.
I wcale się bardzo nie smucę,
Bo wkrótce tu do Was powrócę

Radosna Karolcia z Kraśnika
(co bez pięciu kilo umyka).

rozwiń

Jechałam do Bezety z lekkim przerażeniem i niewiarą, że przeżyję te dwa tygodnie. Już pierwszego dnia zaczęłam pisać blog, aby nic nie umknęło mojej uwadze a w "razie czego" pozostały wspomnienia. A tu wielka niespodzianka - było wspaniale. Jedzenie super /nigdy nie byłam głodna/, dużo urozmaiconego ruchu /gimnastyka,piłki, basen/,prelekcje na interesujące tematy, atmosfera rodzinna a kilogramy spadały jak jesienne kasztany. A zresztą co będę pisała - zapraszam na blog - motylaniebieska.blogspot.com
Pozdrawiam całą przemiłą ekipę.

rozwiń

Minęły już dwa miesiące od mojego powrotu z Bezety. Dzięki odzyskanej kondycji jeżdżę codziennie do pracy na rowerze. Dzięki oczyszczonemu organizmowi - nie choruję, mimo nawału obowiązków. Mieszczę się w ulubionym ubraniu, bez potrzeby wymieniania na większy rozmiar :-)I wspominam mile czas z Wami i u Was oraz Wszystkie poznane podczas obu turnusów Osoby.

rozwiń

Dziś wróciłam z czasów i bardzo chciałam podziękować za miły pobyt w rodzinnej i serdecznej atmosferze. Odpoczęłam psychicznie, oczyściłam ciało na diecie i wzmocniłam ciało codzienną dawką ćwiczeń na świeżym powietrzu. Mogę wszystkim polecić odpoczynek w tym ośrodku, każdy znajdzie tu dla siebie coś co pozwoli mu odpocząć i nabrać zdrowia i sił. Pozdrowienia dla Marylki i Lucynki. Zosia

rozwiń